sobota, 18 września 2010

Wacom - Sracom

Rysowanie mnie męczy. Pewnie spowodowane jest to moją techniczną, kompozycyjną i fotoszopową nieudolnością, ale praca nad jedną prostą planszą komiksu przeciąga się na kilka dni. Szukając sposobu na skrócenie tego czasu myślałem o zakupie tabletu, ale podczas dzisiejszej wizyty w Smyku (nie pytajcie) odkryłem, czego TAK NAPRAWDĘ potrzebuję:



A w bonusie Najbardziej Nieodpowiedni Prezent na Świecie dla dziecka chorego na raka:

Badum Psz!

3 komentarze: