Na festiwalu nikt nie dostał książki w nagrodę, a ta fotografia jest z 2009 roku, gdy Sztybor czytał fragment książki na gali. Tablety oczywiście były dla każdej zwycięskiej pracy. Bardzo proszę nie mijać się z prawdą, bo to nieładnie.
@Jarek Kiedy pisałem relację, nie miałem jeszcze dostępu do zdjęć z 2010. Ale pomyślałem: jest Sztybor, jest gala, więc co za różnica?
@waltari Sztybor dostał już tyle tabletów, że pewnie ma sklep internetowy i jest Super Sprzedawcą na allegro. Pomyślałem, że będzie mu miło, jak napiszę, że wygrał książkę i nie sądziłem, że ktoś może potraktować to poważnie.
@wonder No niestety, posiadam zupełny brak poczucia humoru. Zapewne dla ludzi mocno wtajemniczonych w komiksową "branżę" - to, co napisałeś jest zabawne. Ale jak wiadomo, twojego bloga może przeczytać każdy i najzwyczajniej w świecie odnieść po lekturze tego wpisu mylne wrażenie. Wiem, marudzę, ale ponad 20 lat pracy w zawodzie, w którym bierze się odpowiedzialność za napisane słowo, robi swoje. :) Wydaje mi się, że postawienie na końcu podpisu pod zdjęciem chociażby czegoś takiego - ;) - zrobiłoby wielką różnicę. Pozdrawiam.
Właśnie wróciłem, trochę drętwo, ale w niedziele tylko byłem, więc to chyba norma.
OdpowiedzUsuńo kurcze ta ksiazka to chyba zmierz, czy zacmienie....poznaje po okładce, to już lepiej nie wygrywać konkursów
OdpowiedzUsuńE dajesz jakieś moje stare foty. Przecież w tym roku Sztybor w nagrodę dostał fletnię.
OdpowiedzUsuńNa festiwalu nikt nie dostał książki w nagrodę, a ta fotografia jest z 2009 roku, gdy Sztybor czytał fragment książki na gali. Tablety oczywiście były dla każdej zwycięskiej pracy. Bardzo proszę nie mijać się z prawdą, bo to nieładnie.
OdpowiedzUsuń@Jarek
OdpowiedzUsuńKiedy pisałem relację, nie miałem jeszcze dostępu do zdjęć z 2010. Ale pomyślałem: jest Sztybor, jest gala, więc co za różnica?
@waltari
Sztybor dostał już tyle tabletów, że pewnie ma sklep internetowy i jest Super Sprzedawcą na allegro. Pomyślałem, że będzie mu miło, jak napiszę, że wygrał książkę i nie sądziłem, że ktoś może potraktować to poważnie.
Przecież Sztybor czytać nie umi.
OdpowiedzUsuń@wonder
OdpowiedzUsuńNo niestety, posiadam zupełny brak poczucia humoru. Zapewne dla ludzi mocno wtajemniczonych w komiksową "branżę" - to, co napisałeś jest zabawne. Ale jak wiadomo, twojego bloga może przeczytać każdy i najzwyczajniej w świecie odnieść po lekturze tego wpisu mylne wrażenie. Wiem, marudzę, ale ponad 20 lat pracy w zawodzie, w którym bierze się odpowiedzialność za napisane słowo, robi swoje. :) Wydaje mi się, że postawienie na końcu podpisu pod zdjęciem chociażby czegoś takiego - ;) - zrobiłoby wielką różnicę. Pozdrawiam.
@waltari
OdpowiedzUsuńFaktycznie, nie przemyślałem tego do końca. Ale rozumiem i już zmieniłem zdjęcie na bardziej odpowiadające prawdzie. Pozdrawiam.