czwartek, 21 stycznia 2010
KDT, czyli Klasyczny Dowcip Teatralny
Praca na bramce Teatru Narodowego może nie należy do najciekawszych na świecie, ale czasem staje się źródłem inspiracji. Szczególną grupę widzów stanowią podstarzali, łysiejący panowie z wąsem, którzy lubią umilić nam - bileterom - czas wyszukanym żartem, takim jak np. stare, dobre Wchodzę Bez Biletu czy, klasyczny jak rzut tortem w twarz, numer zobrazowany powyżej.
BAZINGA!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
To już dwa rysunki w tym miesiącu, następnych spodziewam się więc w lutym.
OdpowiedzUsuńhaha! ka-pow! He pwnd you!
OdpowiedzUsuńFacio na rysunku wygląda jak śp. Andrzej Zaucha
OdpowiedzUsuńWąsaci, łysawi goście w średnim wieku są jak Azjaci. Wszyscy wyglądają tak samo.
OdpowiedzUsuńPrzynajmniej masz zapewnione "atrakcje" na najwyższym poziomie.
OdpowiedzUsuńTaa...Była bileterka kinowa łączy się z Tobą w bólu.
OdpowiedzUsuń